DAJ CYNK

Flash Player - ostatnia w historii aktualizacja. A właściwie po co?

Henryk Tur

Aplikacje

31 grudnia nastąpi wiekopomny moment - Flash przejdzie oficjalnie do historii. Jednak - choć zostało trzy tygodnie (z hakiem) do tego momentu, Adobe wypuszcza jego ostatnią aktualizację.

Dlaczego to takie wiekopomne wydarzenie? Jak pamięta większość obecnych internautów, niegdyś nie było strony, które nie korzystałaby  technologii flash do wyświetlania animacji, reklam czy gier. Wszyscy już od dawna przeszkli na inne silniki, a z końcem roku zakończy się żywot Flash Playera. Adobe nie będzie go już wspierać, jednak za nim to nastąpi, wydaje jeszcze ostatnią aktualizację. Przeznaczona jest dla całego świata... poza Chinami. Przy informacji o tym wydaniu możemy przeczytać także podziękowania dla wszystkich osób i deweloperów, którzy korzystali z tej technologii przed ponad dwie dekady. Zaznacza też, że Flash umożliwił internautom interakcję na niespotykanym wcześniej poziomie. I szczerze mówiąc - trudno się z tym nie zgodzić.

Aktualizacja zalecana jest każdemu, kto korzysta z Flash playera - przynosi ona (jak zwykle) załatanie luk oprogramowania. Przypomnę od razu, że Flash Player przestanie działać 12 stycznia, a Adobe radzi odinstalowanie w celu zapewnienia bezpieczeństwa systemu operacyjnego. Z kolei Microsoft dostarczy w styczniu aktualizację Windows, która usunie Flasha i jego powiązane składniki całkowicie z systemu. No cóż - żegnamy i dziękujemy!

Zobacz: Flash Player – wreszcie koniec tego koszmaru
Zobacz: Firefox wyrzuci Flasha pod koniec stycznia 2021 roku

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News