Google Chrome dla Androida: taki podgląd strony przed otwarciem nie ma sensu

Nowa wersja Google Chrome dla Androida wprowadza ciekawą funkcję, która znacznie ułatwi szybkie zdobywanie informacji. Przed otwarciem linku będzie można podejrzeć stronę docelową. Szkoda, że wymaga to więcej pracy, niż otwarcie linku.

Anna Rymsza (Xyrcon)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Google Chrome dla Androida: taki podgląd strony przed otwarciem nie ma sensu

Ta nowość w Google Chrome dla Androida cieszy mnie bardziej niż nowy układ kart. Trzeba bowiem wiedzieć, że z końcem lutego Google Chrome wprowadził możliwość podejrzenia miniatur wszystkich otwartych kart jako siatki. Z tą samą aktualizacją na Androida trafiła również możliwość grupowania kart, analogiczna do tej wprowadzonej na desktopie.

Dalsza część tekstu pod wideo

Możliwość podejrzenia strony przed otwarciem pozwala mi szybko zorientować się, czy na pewno znajdę tam to, czego się spodziewam.

Google Chrome dla Androida: taki podgląd strony przed otwarciem nie ma sensu

Polecenie podglądu znalazło się w menu kontekstowym, które pojawi się po przytrzymaniu linku. Podglądu należy szukać w tym samym miejscu, co polecenie skopiowania linku i otwarcia strony w trybie incognito. Moim zdaniem nie jest to miejsce optymalne – podgląd mógłby pojawić się choćby nad tymi poleceniami, tak jak jest to rozwiązane w Safari dla iOS-a.

Google Chrome dla Androida: taki podgląd strony przed otwarciem nie ma sensu

Tu, by zobaczyć podgląd, wystarczy przytrzymać link, a wszystkie polecenia kontekstowe są poniżej. Chrome robi to źle. Przeglądarka Google dodaje kolejne kroki w miejscu, gdzie powinno być ich jak najmniej.

Podgląd można szybko zamknąć, korzystając z krzyżyka lub po prostu ściągając wysuniętą tak kartę w dół. Tu przynajmniej Google nie każe nam marnować czasu.

Podgląd jest wprowadzany stopniowo dla użytkowników przeglądarki Google Chrome 89 na Androidzie.