Google Play ma nowy sposób, żeby zachęcić do ściągania

Google Play również dostanie sztuczną inteligencję. Po co? Ma nas przekonać do ściągania kolejnych aplikacji mobilnych.

Anna Rymsza (Xyrcon)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Google Play ma nowy sposób, żeby zachęcić do ściągania

Sklep Play to kolejne miejsce, w którym Google zamierza wdrożyć swoją sztuczną inteligencję. Już wcześniej użytkownicy zauważyli, że SI dostarcza odpowiedzi na często zadawane pytania o aplikacjach. Informowała między innymi, dlaczego aplikacja podobała się innym użytkownikom, jaką funkcję lubią najbardziej i czemu zdecydowali się ją pobrać.

Dalsza część tekstu pod wideo

Teraz niewielka grupa użytkowników ma dostęp do podsumowania najważniejszych informacji o apce, przygotowanego przez sztuczną inteligencję.

Sztuczna inteligencja przeczyta to za Ciebie

Google sprawdza, czy sztuczna inteligencja przyda się jako narzędzie przyspieszające decyzję, czy warto zainstalować daną aplikację. Na karcie aplikacji niektórzy użytkownicy mogą zobaczyć krótkie podsumowanie najważniejszych funkcji danej apki. Co ważne, Google wyraźnie zaznacza, że jest to opis generowany automatycznie, a nie przygotowany przez wydawcę.

Google Play ma nowy sposób, żeby zachęcić do ściągania

To zastosowanie sztucznej inteligencji jest dostępne dla niewielkiej grupy użytkowników. Funkcja została włączona po stronie serwera, więc nie można z niej skorzystać na życzenie. Nie mamy niestety informacji o tym, czy… a raczej kiedy będzie dostępna dla wszystkich.

Google wyraźnie eksponuje przeróżne zastosowania dla swojej sztucznej inteligencji, w tym do poprawienia doświadczeń użytkowników podczas przeglądania zasobów sklepu Play. Przy tym sklep z aplikacjami nie jest tu odosobniony. Android Auto dostał niedawno możliwość podsumowania wiadomości tekstowych, otrzymanych w czasie jazdy autem. Nie sposób nie natknąć się na SI podczas korzystania z Gmaila czy pakietu biurowego Google. Wcale nie musisz celowo sięgać po Google Bard, by zetknąć się z SI Google'a.