DAJ CYNK

Druga Ziemia odkryta? Ten szczegół zadecydował o powstaniu życia

Karolina Mirosz (mkina)

Kosmos

Druga Ziemia wykryta? Ten szczegół zadecydował o powstaniu życia

Naukowcy odebrali sygnały radiowe z innej planety. Oddalona o 12 tys. lat świetlnych planeta nosi nazwę YZ Ceti b.

Naukowcy przedstawili właśnie dowody na istnienie pola magnetycznego na jednej z egzoplanet. Jest to pierwszy taki przypadek i daje on nadzieję na możliwość na znalezienie planety spoza Układu Słonecznego, zdatnej do zamieszkania przez człowieka.

Jednym z czynników umożliwiających powstanie życia na Ziemi jest jej bardzo silne pole magnetyczne. Naukowcy wskazują, że pole magnetyczne chroni nas przed wysokoenergetycznymi cząstkami promieniowania kosmicznego oraz słonecznego. Bez niego elementy pochodzące z gwiazdy mogłyby wyjałowić atmosferę i uczynić naszą planetę podobną do Marsa.

Obserwacja oznak istnienia pola magnetycznego ciał niebieskich jest jednym ze wskaźników oceny obiektów jako potencjalnie nadających się do zamieszkania. Po raz pierwszy odkryto istnienie pola magnetycznego na skalistej egzoplanecie.

YZ Ceti b jako potencjalne miejsce do życia

W czasopiśmie naukowym „Nature Astronomy” Sebastian Pineda i Jackie Villadsen opublikowali artykuł naukowy, w którym wskazują potencjalnego kandydata na zastępcę naszej planety.

Zespół naukowców zidentyfikował skalistą egzoplanetę o wymiarach podobnych do naszej planety. Jej masa wynosi 0,7 wielkości Ziemi. Nazwana została ona YZ Ceti b. Układ planety znajduje się w odległości około 12 tysięcy lat świetlnych.

YZ Ceti b orbituje wokół czerwonej gwiazdy karłowatej o nazwie YZ Ceti. Czas jej okrążenia wynosi tylko dwa dni, co w porównaniu do roku, który potrzebuje nasza planeta, wskazuje na bardzo małe rozmiary gwiazdy. Na skutek zbyt bliskiej odległości od gwiazdy, nie nadaje się ona niestety do zamieszkania przez człowieka. Panuje tam zbyt wysoka temperatura.

Planeta emitująca sygnał radiowy

Zespół odebrał pochodzące z planety sygnały radiowe. Naukowcy wskazują, że mogą one być generowane przez pole magnetyczne YZ Ceti b, wchodzące w reakcję z cząstkami z gwiazdy. Według obliczeń planeta orbituje tak blisko gwiazdy, że pole magnetyczne wypycha cząstki emitowane przez gwiazdę z powrotem w jej stronę. W efekcie tego procesu wokół czerwonego karła powstaje zorza polarna.

Sebastian Pineda wskazuje, że to właśnie zorza jest powodem, dla którego wykrywany jest sygnał radiowy. Naukowiec uważa, że jeśli odkryta planeta ma własną atmosferę, to na niej również powinno występować zjawisko zorzy polarnej.

Badacze deklarują, że planeta stanowi przełomowe odkrycie. Nigdy wcześniej nie opisano planety skalistej, która posiada własne pole magnetyczne. Istnienie takiej planety, daje szansę na znalezienie planety, na której zaistnieje możliwość zamieszania.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: shutterstock

Źródło tekstu: hvg.hu