Chwile grozy w kosmosie. Artemis 1 z problemami technicznymi
Kontrolerzy lotu kosmicznego w ramach misji Artemis 1 stracili połączenie ze statkiem. Inżynierowie badają możliwe przyczyny usterki.

Misja Artemis 1 miała wystartować już 29 sierpnia, lecz wtedy plany NASA pokrzyżowała usterka czujnika temperatury w jednym z silników. Następne podejścia do startów również kończyły się niepowodzeniem ze względu na problemy techniczne, a później starty były przesuwane przez niesprzyjające warunki pogodowe.
W końcu w zeszłym tygodniu udało się wystrzelić rakietę Space Launch System wraz ze statkiem kosmicznym Orion w ramach misji Artemis 1. Mogłoby się wydawać, że teraz już wszystko pójdzie jak z płatka, lecz pojawiają się kolejne problemy.



Brak kontaktu z kapsułą Orion
Wczoraj (tj. 23 listopada) w okolicach godziny 7 rano czasu polskiego, kontrolerzy NASA odpowiedzialni za kontakt z kapsułą Orion stracili z nią połączenie. Do zdarzenia doszło podczas rekonfiguracji połączenia, które było przeprowadzane już kilkakrotnie podczas misji i nie napotkano wcześniej żadnych problemów.
Brak łączności z kapsułą trwał aż 47 minut, lecz kontrolerom udało się odzyskać połączenie. Nadal nie jest znana przyczyna usterki i inżynierowie skupiają się na jej odnalezieniu. W oficjalnym oświadczeniu NASA możemy przeczytać, że brak połączenia nie wpłynął w żaden sposób na przebieg misji. Aktualnie statek kosmiczny szykuje się do kluczowego manewru, który umieści go na orbicie Księżyca.