Zakazana prawda? NASA może badać martwych kosmitów

Były pracownik amerykańskiego wywiadu przekazał sensacyjne wieści. David Grusch, który jest weteranem Air Force i byłym członkiem National Geospatial-Intelligence Agency twierdzi, że Amerykanie odnaleźli statki nieludzkiego pochodzenia, a następnie odkryli w środku martwych pilotów. Dowody na to miał dostarczy Kongresowi Stanów Zjednoczonych.

Amerykanie natrafili na kosmitów?

Według jego wiedzy pojazdy z całą pewnością nie były pochodzenia ludzkiego. Miało to zostać stwierdzone na bazie późniejszych badań materiałów, struktury statków i ich sygnatur radiologicznych. Część z nich miała wylądować na Ziemi, a część się rozbić (w takim razie czemu mówi o martwych pilotach?) dlatego niektórego zachowane są w lepszym, a inne w gorszym stanie.

Oczywiście do tego typu informacji należy podchodzić z dużym dystansem. Wiele osób zastanawia się, dlaczego Grusch akurat teraz zdecydował się ujawnić tego typu informacje. Sam broni się chęcią przygotowania ludzkości na kontakt z obcą cywilizacją. 

Co więcej, informacje zostały potwierdzone przez Christophera Mellona, byłego zastępcę sekretarza obrony ds. wywiadu. Twierdzi on, że skontaktowali się z nim byli i obecni pracownicy wywiadu, którzy dostarczyli mu dowody na istnienie amerykańskiego programu dotyczącego kontaktu z obcymi. Wśród dokumentów znajdowały się między innymi lokacje, w których miały rozbić się statki pochodzenia kosmicznego.

Jeszcze raz podkreślę, że powyższe informacje w żaden sposób nie zostały potwierdzone przez rząd Stanów Zjednoczonych i prawdopodobnie nigdy nie zostaną. Brzmią bardzo sensacyjnie i należy do nich podchodzić z ogromnym dystansem. Wielokrotnie słyszeliśmy już podobne informacje i jak na razie trudno o jednoznaczne dowody na istnienie obcych cywilizacji.

Dlatego traktowałbym to na razie tylko jako ciekawostkę. Szalenie ciekawą, ale jednak ciekawostkę.

Zobacz: TeleMIX (odc. 9) – skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia