Naukowcy właśnie to odkryli. Pierwsze takie obiekty we Wszechświecie?
O kosmosie wciąż wiemy bardzo niewiele. Tym bardziej cieszy, gdy naukowcy trafiają na kolejne brakujące puzzle tej układanki, która pomoże nam zrozumieć Wszechświat. Tym razem może chodzić o bardzo znane obiekty.

Już sam Układ Słoneczny to dla nas wciąż w dużej mierze ziemia nieznana, a co dopiero reszta Wszechświata? Ale i tam skierowane są oczy kosmicznych naukowców. Jeden z kierunków, w którym oni spoglądają, to oczywiście początek jego istnienia. Najnowszy artykuł naukowy zaprezentowany na razie światu w formie preprintu ma pokazywać kawałek tego niezwykle tajemniczego momentu. Mowa bowiem o pierwszych gwiazdach.
Teleskop Jamesa Webba na tropie
Do tej pory nigdy nie udało nam się jeszcze zobaczyć pierwszych gwiazd. Choć nie wiemy jak wyglądają dziś i czy wciąż istnieją. Jednak dzięki temu, że światło podróżuje z określoną prędkością przez przestrzeń być może mamy okazję spoglądać na to jak mogło się to wszystko zacząć. Zespół astronomów kierowany przez Seiji Fujimoto z University of Texas w Austin opisał właśnie na łamach The Astrophysical Journal galaktykę, która zdaniem naukowców może być właśnie miejscem bogatym w pierwsze gwiazdy.



Na razie GLIMPSE-16403 – bo tak została nazwana ta galaktyka – nie jest jeszcze potwierdzonym posiadaczem obiektów z tzw. III Populacji. Skąd więc takie wnioski? Korzystając z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba (JWST) postanowili przyjrzeć się bardzo drobnym obszarom kosmosu w poszukiwaniu chemicznych śladów po gwiazdach III populacji. Tak właśnie trafiono na trop tego miejsca we Wszechświecie.
Metoda na przyszłość
Naukowcy skupili się na galaktykach z silnymi widmami emisji wodoru i helu oraz niewielką ilością innych pierwiastków. To właśnie ta procedura pozwoliła skierować ich wzrok ku GLIMPSE-16403. Galaktyka datowana na około 825 milionów lat po Wielkim Wybuchu, spełniała wszystkie wymagania. Czy jednak znajdą się tam wspomniane gwiazdy? Szczegółową odpowiedź na to pytanie mają wykazać dopiero kolejne badania, które są na ten moment niezwykle trudne. Nie zmienia to faktu, że to wyjątkowe odkrycie zdaje się być obecnie na wyciągnięcie ręki.
Co ważne, niezależnie od losu obecnych kandydatek w galaktyce GLIMPSE-16403, metody opracowane w tym badaniu pomogą w przyszłych poszukiwaniach galaktyk i gwiazd III populacji – podkreślają naukowcy cytowani przez Sciencealert.com. Dotychczas astronomom udawało się jedynie znaleźć ślady prawdopodobnej obecności tych gwiazd, a nie samych obiektów. Powodem tego stanu mają być ich ogromne rozmiary, przez które ich życie ma być znacznie krótsze niż u mniejszych obiektów tego typu.