Vectra pod lupą UOKiK. Zarzuty ponownie dotyczą podwyżek abonamentu (aktualizacja)
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) postawił firmie Vectra zarzuty dotyczące jednostronnych zmian warunków umów na dostawę Internetu i telewizji. Spółka, powołując się na klauzulę modyfikacyjną, której w umowach nie było, podnosiła abonament swoim klientom o 4-7 zł miesięcznie za każdą usługę. Takie działania, zdaniem UOKiK, są niezgodne z prawem.

Nieprawidłowe zmiany w umowach
W umowach podpisywanych przez konsumentów nie istniały postanowienia, które pozwalałyby Vectrze na podwyżki opłat. Mimo to firma wprowadziła takie zmiany, co stało się podstawą do interwencji Urzędu.
Wielokrotnie kwestionowaliśmy nieprawidłowo wprowadzane zmiany w umowach na czas nieokreślony lub określony w sektorze telekomunikacyjnym czy w branży finansowej. Po naszych działaniach rynek dostosowuje się do przepisów. Vectra tymczasem kolejny raz niezgodnie z prawem podniosła opłaty. Nie zostawiamy tego bez reakcji. Takie działanie przedsiębiorcy zaburza również konkurencję na rynku, ponieważ jest szkodliwe dla uczestników przestrzegających zasad.
Nielegalna klauzula inflacyjna
Kolejnym zarzutem wobec Vectry jest jednostronne wprowadzenie do już zawartych umów tak zwanej klauzuli inflacyjnej. Jest to mechanizm, który umożliwia dostawcy automatyczne podnoszenie cen w związku z inflacją. Prezes UOKiK już wcześniej uznał podobne postanowienia stosowane przez inne firmy za niedozwolone. Takie klauzule, jeśli zostaną uznane za abuzywne, są bezskuteczne wobec konsumentów.



Jeżeli postępowanie UOKiK potwierdzi zarzuty wobec Vectry, spółka może zostać ukarana grzywną w wysokości do 10% swojego rocznego obrotu. Dodatkowo, może zostać zobowiązana do zwrotu konsumentom bezprawnie pobranych opłat.
Vectra pod lupą UOKiK nie po raz pierwszy
To nie pierwsza interwencja UOKiK w sprawie Vectry. Już w 2019 roku Prezes Urzędu wydał decyzję zobowiązującą firmę do zrekompensowania konsumentom jednostronnych zmian w umowach. Wówczas przedsiębiorstwo uniknęło kary finansowej, ale monitoring rynku wykazał, że spółka kontynuowała niezgodne z prawem praktyki.
W efekcie, pod koniec 2022 roku, UOKiK nałożył na Vectrę karę w wysokości ponad 22 mln zł za bezpodstawne podwyżki abonamentu oraz jednostronne zmiany warunków usług. Decyzja ta została podtrzymana przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, choć spółka złożyła apelację i wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
Nowe regulacje wzmacniają ochronę konsumentów
Od listopada 2024 roku obowiązuje ustawa Prawo Komunikacji Elektronicznej, które jeszcze bardziej zabezpiecza interesy konsumentów na rynku usług telekomunikacyjnych. Nowe przepisy podkreślają, że jednostronne zmiany umów przez dostawców mogą odbywać się jedynie w określonych, obiektywnych okolicznościach, na które przedsiębiorca nie miał wpływu i których nie mógł przewidzieć.
Aktualizacja: oświadczenie Vectry
W odpowiedzi na naszą prośbę, biuro prasowe Vectry przysłało nam oficjalne stanowisko operatora w sprawie zarzutów UOKiK. Spółka nie zgadza się z nimi.
Nie zgadzamy się z zarzutami Prezesa UOKiK.
Komunikat UOKiK z 17 marca 2025 r. zawiera szereg nieścisłości, które mogą wprowadzić odbiorcę w błąd, stawiając jednocześnie naszą Spółkę w złym świetle. Wobec tego czujemy się w obowiązku zwrócić na nie uwagę.
Wbrew wrażeniu, jakie można odnieść po lekturze komunikatu, zawarte w nim zarzuty nie dotyczą działań prowadzonych przez nas w ostatnim czasie. Przeciwnie, jest to kolejna odsłona zastrzeżeń, które były przedmiotem postępowania rozpoczętego jeszcze w 2019 roku. Po raz kolejny dotyczą one zmian wprowadzonych w okresie 2019-2020, poszerzonych o lata 2022-2023. Co istotne, w obu przypadkach mowa jest o klientach, posiadających wyłącznie umowy na czas nieokreślony. W praktyce oznaczało to grupę, która mogła swobodnie i bez konsekwencji zrezygnować z naszych usług.
Decyzja UOKiK dotycząca ww. postępowania za lata 2019-2020, doręczona nam w styczniu 2023 r., zakończyła się nałożeniem na naszą spółkę kary. W tej chwili jest jednak przedmiotem procesu sądowego, który ostatecznie rozstrzygnie zasadność działania Urzędu. Mimo, że sprawa nadal jest w toku, dostosowaliśmy nasze działania do oczekiwań UOKiK jeszcze w styczniu 2023 r., kiedy tylko decyzja została nam dostarczona.
W ww. komunikacie UOKiK zarzucił nam także jednostronne wprowadzenie do umów tzw. klauzuli inflacyjnej. Podkreślamy jednak, że kwestionowanych zapisów nie ma w naszych umowach już od kilkunastu miesięcy.
Poza brakiem informacji o tym, że zarzuty są elementem istniejącego postępowania, w komunikacie UOKiK pojawia się także sugestia, że kolejny raz podnieśliśmy opłaty. Jest to niezgodne z prawdą – nie prowadzimy obecnie takich działań.
W ostatnich latach wdrożyliśmy również z własnej inicjatywy szereg zmian, aby warunki umowne, które oferujemy naszym klientom, były jak najbardziej przejrzyste i korzystne.
Nasze obecne umowy są w pełni dostosowane do obowiązującego od jesieni 2024 r. Prawa Komunikacji Elektronicznej, które ponadto potwierdziło prawidłowość kwestionowanej przez Urząd metody wprowadzenia przez nas klauzul modyfikacyjnych.