Mapy Google się ogarnęły. Koniec koszmaru kierowców
Przez ostatnie miesiące Google Maps był powodem niekończącej się frustracji kierowców. Nie zjechałeś na czas z autostrady? Nie jesteś jedyny.

Google Maps informował, ale było za późno
Jak donoszą Czytelnicy Telepolis, właśnie skończył się koszmar kierowców korzystających na trasach z Google Maps. Pomimo przepisowej jazdy aplikacja głupiała na autostradach i informowała kierowców o konieczności wykonania manewru dopiero w momencie ominięcia zjazdu.
Jak się okazuje, zjazdy z autostrad to jedynie wierzchołek góry lodowej. Aplikacja w ostatnich miesiącach zaczęła się gubić też przy powolnej jeździe przez ronda, przestała informować o konieczności zmiany pasa czy w ogóle „zapominała”, by się odezwać na skrzyżowaniu. Użytkownicy wyliczają w komentarzach aplikacji grzechy ostatnich wersji Map Google'a, nie zostawiając na popularnym narzędziu nawigacyjnym suchej nitki.



Wygląda na to, że Mapy Google „wreszcie się ogarnęły”
Jak donoszą Czytelnicy Telepolis, problemy z mapami Google'a są wreszcie przeszłością, choć trzeba było czekać na usunięcie usterki 2-3 miesiące. Jeśli byliście zmuszeni przejść na inną aplikację, być może warto dać Google Maps jeszcze jedną szansę. Jest już OK... choć niesmak pozostał.