Microsoft podał datę oficjalnego zakończenia wspierania przeglądarki Microsoft Explorer. Wraz z nią do historii przejdzie także Edge na silniku EdgeHTML.
Tak właściwie kres przeglądarki Internet Explorer nastąpił pięć lat temu, gdy zadebiutował Windows 10 z Edge (jakby ktoś nie pamiętał, jej nazwa robocza to Spartan). Od tego czasu nie była rozwijana, ale otrzymała regularnie łatki bezpieczeństwa, a od czasu do czasu poprawki. Następca IE, czyli Edge, przez kilka lat nie był w stanie zdobyć sobie większej ilości użytkowników, co zmieniło się dopiero w tym roku, gdy przeszedł na silnik Chromium. Wersja, która ujrzała światło dzienne wraz z Windows 10 została po tym nazwana "Legacy Edge". A Internet Explorer 11 nadal ma swój udział na rynku - jednak to już ostatni rok jego egzystencji.
Microsoft podał dziś do wiadomości, że 17 sierpnia 2021 niegdysiejszy król przeglądarek internetowych przestanie być wspierany. Zniknie także z pakietu Microsoft 365. Wcześniej, 9 marca 2021, nastąpi koniec wsparcia dla Edge na autorskim silniku, czyli wspomnianego przed chwila Legacy Edge. A jeszcze w tym roku IE przestanie być wspierane przez Teams.
Zobacz także: Microsoft Edge otrzyma kolejne funkcje związane z plikami PDF
Oczywiście do tego czas zalecane jest przejście z IE (jeśli ktoś używa) na inną przeglądarkę, a po 17 sierpnia 2021 odradzane jest jej używanie. A kolejna duża aktualizacja Windows 10, czyli 20H2, przyniesie preinstalowaną tylko przeglądarkę Edge. Podsumowując - Internet Explorer na zawsze opuszcza Windows.
Źródło zdjęć: Vlada Karpovich/Pexels
