Nasze mózgi działają inaczej, niż sądziliśmy. IQ jest czymś innym
Naukowcy od lat starają się przewidzieć inteligencję danej osoby za pomocą badań mózgu. Takie podejście teoretycznie pozwoli lepiej zrozumieć działanie tego organu, oraz to, czym tak w ogóle jest inteligencja. Przy okazji ma wykluczyć problemy związane z dokładnością samych testów IQ. Ta nowatorska metoda ma tylko jeden problem: nie działa.

Z tego też powodu zespół badawczy z Uniwersytetu Juliusza Maksymiliana w Würzburgu (JMU) postanowił sprawdzić dlaczego nowoczesna technologia zawodzi, tam gdzie arkusz z pytaniami zamkniętymi daje dokładne wyniki. W tym celu wykorzystali one fMRI, czyli technikę obrazowania zmian aktywności mózgu, czyli metodę zawodną.
Inteligencja działa inaczej, niż sądziliśmy
Jednak zamiast próbować zbadać nią inteligencję, postanowili za jej pomocą sprawdzić, czemu ona nie działa. Okazało się, że to nie technologia zawiodła, a nasza wiedza na temat działania mózgu. A przynajmniej ta dotycząca inteligencji. Otóż dotychczas zakładano, że kluczowy wpływ mają na nią określone obszary mózgu, takie jak kora przedczołowa.



Okazało się jednak, że był to olbrzymi błąd w naszym rozumowaniu. Według badań inteligencja jest wynikiem pracy całego mózgu. Natomiast kluczowym aspektem jest jakość połączeń między konkretnymi obszarami, a nie tylko poziom rozwoju danych obszarów.