Skanowanie Titanica ujawnia szczegóły ostatnich godzin statku

Angielskie media dotarły do nowych informacji na temat zatonięcia Titanica. Wszystko dzięki stworzeniu repliki statku w wersji 3D, która została wykonana na potrzeby nowej produkcji filmowej National Geographic i Antlantic Productions o nazwie "Titanic: The Digitial Resurrection" (Titanic: cyfrowe wskrzeszenie"). 

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Skanowanie Titanica ujawnia szczegóły ostatnich godzin statku

Wrak Titanica spoczywa na głębokości 3,800 metrów. Lokalizacja i skomplikowanie dostępu do statku sprawia, że nie jest on łatwym celem eksploracji. Dzięki wykorzystaniu zaawansowanych technologii i robotów naukowcom udało się jednak wykonać aż 700 tysięcy zdjęć statku. Na ich podstawie wykonali oni następnie replikę 3D wraku. Tak dokładne odwzorowanie statku pozwoliło na przeanalizowanie całej tragedii. 

Dalsza część tekstu pod wideo

To jak analizowanie miejsca popełnienia przestępstwa. Potrzebne są dowody i kontekst. Dzięki tak dokładnej replice wraku możemy lepiej zrozumieć co się tam wydarzyło.

- tłumaczy Parks Stephenson, analityk Titanica. 

Powodem tragedii było oczywiście zderzenie z górą lodową. Już według wcześniej posiadanych informacji lód miał wbić się w statek tak, że trafił od razu do niektórych kabin pasażerów. 

Skany statku potwierdziły także fakt, że mimo uderzenia, światła na Titanicu świeciły się niemal do samego zatonięcia. Zdjęcia wykonane w pozostałościach pomieszczeń technicznych potwierdzają, że pracownicy nie opuścili swoich miejsc pracy po zderzeniu, zapewniając oświetlenie. 

Pracowali, aby zapewnić światło i prąd, najdłużej jak to było możliwe, by dać czas załodze na przygotowanie łodzi ratunkowych.

- tłumaczy Stephenson. 

Titanic miał być statkiem niezatapialnym. Jego konstrukcja pozwalała na utrzymanie statku na powierzchni nawet przy uszkodzeniu czterech jego sekcji. Jak wykazała analiza repliki 3D po zderzeniu z górą lodową uszkodzeniu uległo jednak aż 6 sekcji, co uniemożliwiło przetrwanie Titanica.