Ta funkcja wcale nie jest tak pomocna, jak sądziliśmy
Myślicie, że tryb nocny w telefonie pozwala zasnąć? Pomyśl dwa razy, zanim go włączysz - mówią naukowcy.
Funkcja trybu nocnego jest wszechobecna w telefonach. Ma na celu poprawę jakości snu przez filtrowanie niebieskiego światła i zmniejszenie zmęczenia oczu. Jednak ostatnie badania temu przeczą, okazuje się, że technologia ta wcale nie jest takim wybawicielem, jak powszechnie sądziliśmy.
Tryb nocny smartfona działa przez zmianę temperatury barwy wyświetlacza telefonu. Barwy stają się nieco cieplejsze, tak by zredukować chłodniejsze błękity. Powód? Wieczorna ekspozycja na niebieskie światło może hamować produkcję melaniny, czyli kluczowy hormon regulujący sen i czuwanie.
Badanie sprawdzające skuteczność trybu nocnego przeprowadzone zostało przez naukowców z Uniwersytetu Brighama Younga. Nie wykazało znaczącej różnicy w jakości snu pomiędzy osobami korzystającymi z trybu nocnego, a osobami z wyłączonym trybem, a także tymi, które całkowicie unikały korzystania z telefonu. Wynik podważa założenie, że tryb nocny ma jakikolwiek wpływ na poprawę snu.
Istnieją za to dowody, że niebieskie światło zakłóca wzorce snu. Badanie jednak podkreśla to, że korzystanie z telefonu ma szerszy wpływ na sen, niż tylko sama emisja światła. Niezależnie od koloru wyświetlacza, sama interakcja z telefonem może zakłócać spokój i sen.
Osiągnięcie dobrego snu zatem, wymaga czegoś znacznie więcej niż tylko poleganie na funkcji telefonu, takiej jak tryb nocny. Owszem, zapewni nam mniejsze zmęczenie oczu, ale najskuteczniejsze będzie całkowite wyłączenie urządzeń i unikanie korzystania z ekranów conajmniej godzinę przed snem.
