DAJ CYNK

Specjaliści alarmują. Niesamowite widowisko na polskim niebie

Bartek Grzankowski (Grzanka)

Nauka

To może być "najważniejszy alert zorzowy od wielu wielu lat" - alarmują specjaliści. Polacy mają duże szanse na niesamowity spektakl na naszym niebie, o którym będziemy opowiadać przez lata. Jakie są szanse, że zobaczymy dziś zorzę polarną?

Na razie na forach łowców zórz panuje umiarkowany optymizm. Już wczoraj pojawiły się pierwsze informacje, które sugerowały, że na niebie może rozegrać się prawdziwy spektakl. Dziś te wiadomości tylko się potwierdziły, choć wciąż czekamy na 100% potwierdzenie. Jeśli spełni się najbardziej optymistyczny scenariusz, zorzę polarną będzie można dojrzeć w całym kraju.

Silny wiatr słoneczny

Jak podaje fanpage "Z głową w gwiazdach" około 2:00 nad ranem w nocy z piątku na sobotę (polskiego czasu) na Słońcu doszło jednocześnie do dwóch, połączonych ze sobą rozbłysków. Oba obszary były skierowany centralnie w stronę Ziemi. Był to jednak zaledwie początek, bo przez kolejną dobę nastąpiło jeszcze kilka kolejnych rozbłysków kategorii M. Udało się też zaobserwować prawie symetryczny Koronalny Wyrzut Masy (CME). A to oznacza, w stronę Ziemi wyruszyła wielka fala uderzeniowa wiatru słonecznego, która niesie ze sobą materiał niezbędny do powstawania na zórz polarnych. Normalnie tego typu wyrzut dolatuje do Ziemi po około trzech dniach, ale prędkość wiatru była na tyle duża, że CME dotarło już do naszej planety w okolicach godziny 16. Teraz wszystko zależy od tego jak długo burza magnetyczna się utrzyma.


Większość prognoz jest zgodna: szykuje się burza magnetyczna przynajmniej skali G3. A od początku roku jeszcze takiej nie było. W takiej sytuacji zorze polarne będą możliwe do obserwacji z terenu całej Polski. Obserwatorów niepokoi tylko jeden fakt. Wiatr słoneczny ma mieć niekorzystne wartości kluczowego parametru Bz, przez co szanse na obserwacje będą bardzo krótkie, zaraz po uderzeniu. Czy tak będzie? Pokażą to najbliższe godziny, a nawet minuty.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock - Patryk Kosmider